Współpraca z architektami, studia i przyszłość TotalGlass – oczami młodej projektantki, Marleny Kotyś

Słowem wstępu. 

Firma Pinus to firma rodzinna. Nic dziwnego, wiele naszych  współpracowników jest z nami od początku jej istnienia, pamiętając produkcję pierwszych okien drewnianych. Tutaj czujemy się jak w domu, a znamy się nie od dziś. Często nowe pokolenie naszych partnerów, współpracowników zawodowo rozwija się w kierunku architektury/ stolarki okiennej, a my sami cieszymy się, gdy nasz rozwój i nowa technologia TotalGlass jest przedmiotem ich zainteresowania. Rodzina Marleny Kotyś jest związana z firmą Pinus od ponad dwóch dekad, a Marlena jako młoda projektantka wnętrz z własną pracownią NAIS studio w czasie studiów napisała jedną z prac na temat przyszłości stolarki okiennej w kontekście TotalGlass. Z okazji zbliżającego się wielkimi krokami 30-lecia naszej firmy, publikujemy krótką rozmowę. 

 

 

Budowa domu to ogromne przedsięwzięcie. Twoim zdaniem, jak wygląda współpraca architekta i architekta wnętrz na początkowych etapie?

 

Marlena Kotyś: Chciałabym zacząć od tego, że wypowiadam się tylko z perspektywy architekta (projektanta) wnętrz i mojej obserwacji oraz historii moich klientów odnośnie ich doświadczeń w zakresie współpracy z architektem. Na potrzeby naszej rozmowy rozróżnijmy te zawody i architekta, który zajmuje się bryłą, nazwijmy architektem kubaturowym. 

To byłaby idealna sytuacja, gdyby od początku architekt kubaturowy i architekt wnętrz współpracowali ze sobą. Podejście holistyczne do całego procesu projektowego i wspólne działanie już od początkowego etapu to niewątpliwie klucz do sukcesu! Oczywiście, zdarzają się pracownie architektonicznie, które faktycznie zajmują się zarówno bryłą, jak i wnętrzami. Jednak częściej zdarza się tak, że inwestorzy zamawiają projekt domu licząc, że obejmuje on również wnętrze – i fakt, zazwyczaj projekt architektoniczny zawiera projekt funkcji wewnątrz brył, choć niestety często bardzo nieprzemyślany. Kiedy zgłosimy się już na etapie projektu bryły również po projekt wnętrza, możemy uniknąć późniejszych przeróbek, które można już przewidzieć na wstępnym etapie, a pomieszczenia dostosować idealnie do mieszkańców. Projekt bryły to niewątpliwie proces bardzo czasochłonny, wymagający wielu decyzji, ustaleń. Wbrew pozorom wnętrza potrzebują ich równie dużo. Współpraca obu branż jest bardzo ważna, dzięki czemu na odpowiednim etapie każdy może zasugerować najlepsze rozwiązania dla inwestora.

 

W kwestii wyboru stolarki okiennej – który z architektów o niej decyduje? 

 

Zwykle to architekt kubaturowy decyduje o wielkości okien, ich ułożeniu, w zależności od zakresu projektu, również o kolorze, czy materiale. Zazwyczaj jest tak, iż architekt wnętrz nie ma już nic do powiedzenia – przychodzi ,,na gotowe”. Moim zdaniem okna niewątpliwie są ozdobą bryły, ale mogą też definiować estetykę wnętrza. Na wcześniejszym spotkaniu projektant wnętrz mógłby od razu doradzić ułożenie czy wygląd wewnętrzny okien, bo powinniśmy już na etapie projektowania bryły myśleć również o wnętrzu naszego domu. Czasem niewielka zmiana może sprawić, że wnętrze będzie bardziej ustawne i funkcjonalne.

 

Na studiach, ku naszej ogromnej radości, pisałaś pracę o oknach systemu TotalGlass – jesteś na bieżąco z technologią. Czy uważasz, że TotalGlass to przyszłość architektury?

 

Niewątpliwie, ze wszystkich stron widzimy tendencję do dużych przeszkleń. Osobiście, zawsze interesowały mnie wnętrza, a tego typu innowacyjne okna są dużym atutem. Wybierając rodzaj drewna TotalGlass do wnętrz, powinniśmy się zastanowić, na jaki styl decydujemy się w domu, jakie będzie drewno w naszym wnętrzu – czy podoba nam się, kiedy materiały są jednolite, czy lubimy mieszać różne style, kolory, materiały. Jak już wspominałam – bardzo często okna są pomijane, często to klienci sami wybierają kolorystykę wewnątrz, a architekci wnętrz ,,wchodzą” już do gotowej bryły – projekt powstaje trochę z pominięciem okien, skupiając się głównie na ich ewentualnej dekoracji. W przypadku systemu TotalGlass, sam w sobie jest dekoracją, meblem we wnętrzu. 

 

Jesteś młodą absolwentka Politechniki Wrocławskiej. Twoim zdaniem,  jak uczelnie obecnie podchodzą do nowinek technologicznych typu TotalGlass? 

 

Właśnie z powodu braku informacji o bieżących technologiach pisałam pracę na jeden z kursów na studiach zatytułowaną ,,,TotalGlass jako przyszłość architektury w stolarce okiennej”. Mówi się o standardowych oknach, ale rzadko bierze się pod uwagę fakt, że obecnie wybór stolarki okiennej jest ogromny. Przedstawiciele uczelni nie są w stanie na bieżąco śledzić wszystkich nowinek technologicznych. Nie są świadomi tego, że tuż obok nich, w Polsce powstają technologie na skalę światową – jedyne na rynku! Moim zdaniem bezpośrednie wyjście producentów okien do studentów byłoby czymś ciekawym. Mnie osobiście brakowało tego typu spotkań. Pamiętam, że na studiach był wykładowca, któremu ogromnie zależało na przekazaniu wiedzy w interesującej formie. Zabierał on studentów na swoją budowę. Nie dostawaliśmy suchej teorii, ale za to mogliśmy zobaczyć cały proces budowy domu od podstaw. 

Dziękuję za rozmowę!

 

Marlena Kotyś
Pracownia wnętrz i wizualizacji NAIS.studio https://nais-studio.pl/